Dzisiaj pooglądacie sobie, jak wygląda lakier Semilac 104 Violet Gray. Nad samym lakierem nie będę się technicznie rozwodzić, hybrydy zaczęłam sobie robić dwa miesiące temu, zrobiłam do tej pory bodajże 5 razy i raz jest lepiej, raz gorzej (mam na myśli wykonanie - jakość lakierów bez zarzutu) :) Największy problem mam z brudzeniem i zalewaniem skórek, dlatego wolę już zrobić sobie celowo malutki "odrost" niż dojechać za daleko. Tym razem wyszło całkiem nieźle :) A co mnie zmotywowało do tego posta, to niemalże brak zdjęć tego odcienia w internetach. Znalazłam chyba dwa zdjęcia zanim go kupiłam i żadne nie sprawiło, że byłam w pełni przekonana. Jeśli chodzi o ten kolor, to wygląda on trochę inaczej w różnym świetle. Czasem wygląda tak, jak na widocznych zdjęciach, w innym świetle za to jest ciemniejszy/mniej intensywny/bardziej intensywny/z większą nutą fioletu. Cóż, mam nadzieję, że zdjęcia się przydadzą!
Ja właśnie jestem na etapie zmiany lakierów na hybrydy :) Aktualnie zamówilam sobie Biscuit i Black Plum :) Ciekawa jestem tego całego fenomenu!
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor. I starannie pomalowane paznokcie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie brak zdjęć tego koloru w internetach :)
OdpowiedzUsuńpiękny ten kolor!!
OdpowiedzUsuń