Dzisiaj post, na który wpadłam porządkując moje cienie i wystawiając je na allegro. Jakiś czas temu "zdepotowałam" moje paletki Zoeva Naturally Yours i Rose Golden w celu zorganizowania ich w paletkach Flexi od Inglota. Cześć cieni już sprzedałam, a po jakimś czasie okazało się, że prawie całej reszty też nie używam. Po porządkach zostawiłam sobie tylko Shining Bright, Wonder Full i Luster z RG oraz Pure, First Love i Timeless Chic z NY.
Przechodząc do sedna wpisu - okazało się, że kilka cieni z wspomnianych wyżej paletek jest całkiem podobnych do cieni Inglota, które posiadam lub posiadałam (więc wybaczcie brak zdjęć dwóch cieni - uwierzcie mi po prostu na słowo, że są podobne :D). Dwa posiadane przeze mnie cienie Makeup Geek również mają zamienniki w Inglocie. Zaznaczam przy tym, że w zasadzie żadne prezentowane cienie nie są absolutnymi odpowiednikami. Miałam na myśli raczej porównanie cieni, które pasują do podobnych makijaży, podbnie wyglądają na oku, są w podobnej tonacji czy odcieniu itp. Może jest to post dla tych z Was, które szukają ciekawych pojedynczych cieni albo zdenkowały cienie w paletkach i chciałyby je jakoś zastąpić. Przejdźmy więc do zdjęć!
1. Inglot 108 AS - Zoeva NY Casual Elegance oraz Inglot 112 AS - Zoeva NY Smooth Harmony
Naprawdę żałuję, że nie mam zdjęcia Inglot 112, ale miałam go i jest identyczny jak Smooth Harmony! Co do 108 i Casual Elegance, to 108 jest bardziej intensywny, troszeczkę cieplejszy (choć na oku nie tak bardzo, jak na zdjęciu) i taki hmm bardziej wielowymiarowy.
2. Inglot 397P - Zoeva RG Reflective Elegance
W tym przypadku cień Zoeva jest bardziej miedziany czy też brzoskwiniowy, a Inglot bardziej różowy i trochę jaśniejszy.
3. Inglot 399P - Zoeva RG Shining Bright
Oba cienie są różowymi perłami, natomiast Inglot jest chłodniejszy, trochę liliowy, a Zoeva to taki trochę rdzawy róż i nieco ciemniejszy.
4. Inglot 452P - Makeup Geek Burlesque
No tak, nie popisałam się tym porównaniem. Jeśli jednak szukacie podobnego burgundu w Inglocie to właśnie 452P spełni Wasze oczekiwania. Może jest tylko ciut mniej brązowo czerwony, a trochę bardziej śliwkowy. Posiadałam, więc potwierdzone info.
5. Inglot 344M - Makeup Geek Petal Pusher
Tutaj mamy Inglot 344M czyli brudny róż/ różowawy jasny brąz oraz bardziej cukierkowo różowy cień z Makeup Geek. Wiem, że na zdjęciu sporo się rożnią, ale moim zdaniem na oku wyglądają mega podobnie i oba dobrze się sprawdzą jako kolory transferowe w załamanie do makijażów w różowo fioletowej tonacji.
6. Inglot 344M - Zoeva NY Slow Dance - Zoeva RG Wonder Full
Tutaj porównanie ciemnych brązów z Zoevy z brązem z Inglot. Nie ma w sumie co opisywać, swatche jakie są, każdy widzi :D
Cóż, to już wszystko! Mam nadzieję, że ten post komuś pomoże lub chociaż troszkę zainteresuje. Swoją drogą, w planach mam post ze swatchami wszystkich moich cieni z Makeup Geek i (chyba w osobnym wpisie) z Inglota.
Świetna recenzja. podoba mi się taki odcień
OdpowiedzUsuńOj muszę sobie sprawić Petal Pusher - cudo !!!
OdpowiedzUsuń